Dusza pana Tadeusza
We śnie śmiało się porusza
A gdy ciało pana wstajeDusza wrzeszczy - ja śpię dalej.
Lecz potrzebna promenada
z psem - już pęcherz mu wysiada
Ugotować też psu żarcieMięcho - stoi tak w psiej karcie
Dziecię drzemie sobie słodko
W Radiu idota z idiotką
Oceniają świat na opak
Więc na spacer rusza chłopak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz